Bez kategorii · Pielęgnacja włosów

Camille Rose Naturals,CURL MAKER MARSHMALLOW AND AGAVE LEAF EXTRACT- złoto, nie żel!

CURL MAKER MARSHMALLOW AND AGAVE LEAF EXTRACT

     Żel został skomponowany po to, aby w naturalny sposób podkreślić i utrwalić loki i fale. Słodkie ekstrakty z prawoślazu i agawy zostały zanurzone w olejowej bazie z kokosa i granatu, by jak nalepiej zadbać o kręcone włosy. Produkt jest wzbogacony także w witaminy, by je odżywić.

  • Opakowanie: Plastikowe z wygodną pompką do aplikowania produktu, obleczone różową banderolą.
  • Zapach: Lekko słodki, kwiatowy, nienachalny, przyjemny.
  • Konsystencja: Galaretka z nutką glutka, zgrabnie rozprowadza się po włosach.
  • Skład: Naturalny i mocno humektantowy z pewną dozą emolientów, w postaci potencjalnie puszących olejów, takich jak kokosowy i rycynowy. Nie widzę obiecanego przez producenta granatu. Produkt wzbogacony o witaminę E i B12. Zgodny z cg.

Deionized water- woda dejonizowana

Pectin– pektyny, cukry, nadają żelową konsystencję, nawilżają, po wyschnięciu utrwalają skręt

Coco Nucifera (coconut) oil– olej kokosowy

Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice– sok z miąższu liści aloesu, koi podrażnienia, czasami wręcz leczy drobne ranki, wypryski, nawilża, humektant, stosowany solo może przesuszyć, ściągać, niektórych kwas salicylowy znajdujący się w soku może podrażniać

Panthenol– pogrubia, nawilża, wzmacnia, nabłyszcza włosy, przyspiesza gojenie ran, koi skórę po poparzeniach

Ricinus Communis (castor) seed oil– olej rycynowy

Althea Officinalis (marshmallow) root extract– ekstrakt z korzenia prawoślazu, posiada substancje łagodzące podrażnienia, o działaniu antyseptycznym, ochronnym,przeciwzapalnym, humektant, tworzy śluz z właściwościami stylizującymi

Agave Americana leaf extract– posiada wiele cukru, działa przeciwzalapnie i łagodząco

Equisetum Arvense (Horsetail) Extract– wyciąg ze skrzypu polnego, wzmacnia cebulki włosów, przeciwzapalny, ściągający, wzmacnia naczynia krwionośne, regeneruje

Urtica Dioica (Nettle) Leaf Extract– ekstrakt z pokrzywy zwyczajnej, polecany do skóry tłustej, trądzikowej, podrażnionej, działa przeciwłupieżowo, wzmacnia włosy, zapobiega ich wypadaniu

Corn starch– skrobia kukurydziana, humektant, potrafi wygładzić włosy i łagodzić podrażnienia

Xanthan Gum– guma ksantanowa, emulgator, używany także do stylizacji fryzur, utrwalacz

Chondrus (seaweed) Crispus– domyślam się, że chodzi o ekstrakt, ekstrakt z chrząstnicy kędzierzawej (mchu islandzkiego), używana do robienia karagenu, substancji zagęszczającej, żelującej, humektant

Polysorbate 20- emulgator, stabilizator emulsji, substancja myjąca

Tocopheryl acetate (vitamin E)- witamina E, przeciwutleniacz, konserwant, substancja ochronna, przeciwstarzeniowa, łagodząca, konserwant

Cyanocobalamin (vitamin b-12)- wzmacnia włosy, wspomaga ich wzrost, ale na zewnątrz raczej nie

Phenoxyethanol (optiphen nd) caprylyl glycol- konserwant, mieszanka kwasu sorbowego, fenoksyetanolu i emolientu Caprylyl Glycol

fragrance (parfum) and LOVE!

Humektanty Emolienty Proteiny Wyciągi roślinne

  • Działanie: Do żelu podchodziłam sceptycznie, po składzie sądziłam, że będzie za słaby solo, a na dodatek mnie spuszy. Okazało się dokładnie na odwrót, włosy po żelu są pięknie zdefiniowane, bez grama puchu, a skręt trzyma się bardzo długo. Pierwszy tego typu żel, bez PVP, który potrafi sprostać wymaganiom moich fal. Kokos i rycyna nie zrobiły mi krzywdy :O Skręt jest znośny nawet do trzech dni przy odpowiednim połączeniu. Dla mnie to jedno z odkryć 2019 roku, złoto, a nie żel!

Efekty

     Przed myciem nałożyłam na włosy odżywkę ekspresową Biovax do włosów rozjaśnianych i blond, następnie umyłam je odżywką NYM Curl Talk. Po spłukaniu dałam odżywkę Garnier Hair Food Aloe wymieszaną z keratyną. Na to poszło masło Camille Rose (klik), a potem Curl Maker. Włosy bardzo zdefiniowane, do tego przebłyszczące 2c-3a <3

     Przed myciem na włosach wylądowała odżywka Fitomed dla włosów koloryzowanych na odcienie jasne, następnie mycie Babuszką Agafią drożdżową, póżniej poszła płukanka piwna, Cantu Aktywator i Curl Maker. Wyszły piękne, klasyczne fale 2b.

     Poniżej kosmetyk pokazany jak współgra z innymi żelami w metodzie trzech żeli (klik). Włosy umyte łagodnym szamponem Anwen, odżywione Furterer Sublime Curl Activating Conditioner, stylizowane Cantu aktywatorem, Curl Maker’em i DevaCurl Light Defining Gel. Wyszły mięsiste i trwałe faloloki.

     Tutaj jeszcze efekty po ścięciu włosów. Głowę umyłam myjadłem HTC Fluffy, potem nałożyłam Yope Mleko Owsiane, po spłukaniu zaaplikowałam Babuszkę Agafię Drożdżową, po tym nastąpiła stylizacja kremem Blueberry Bliss Twist-N-Shout Cream, żelem Lemon Lemur HTC, oraz żelem Camille Rose. Znowu na mojej głowie zawitały piękne rulony.

     Jak się podobają efekty po tym żelu? Skusicie się na testy? Dla mnie póki co stoi na piedestale, sięgam po niego, jeśli chcę mieć ghd <3

   Zapraszam także do obserwacji mojego konta na Instagramie, gdzie czasami pokazuję swoje włosingi, obserwacji YouTube, oraz polubienia strony na Facebook’u, gdzie informuję o wyprodukowaniu nowego wpisu 🙂

10 thoughts on “Camille Rose Naturals,CURL MAKER MARSHMALLOW AND AGAVE LEAF EXTRACT- złoto, nie żel!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *