Bez kategorii · Pielęgnacja włosów

Ouidad, Advanced Climate Control Heat and Humidity Gel- złoty Graal 2019!

Ouidad

     Ouidad zaczęła swoją działalność w USA w 1984 r. od otworzenia salonu fryzjerskiego dedykowanego kręconym włosom. Z czasem zaczęła także produkować kosmetyki im przeznaczone. Firma jest świadoma, że nie ma na świecie dwóch identycznych kręconych głów, dlatego wydała kilka lini kosmetyków, przeznaczonych do różnych potrzeb. Ouidad rozróżnia 4 typy kręconych włosów, luźne, klasyczne, ciasne i supełkowate. 

Linia Anti-Frizz

     Miałam okazję przetestować linię Anti-Frizz, która jest przeznaczona dla osób borykających się z puchem, lub żyjących w wilgotnym klimacie. Kosmetyki są wzbogacone o nanotechnologię mającą na celu zniwelować puch do zera. Włosy powinny błyszczeć niezależnie od pogody. Zobaczymy jak ta obietnica sprawdzi się w wilgotnym islandzkim klimacie.

Advanced Climate Control Heat and Humidity Gel

        Najbardziej rozpoznawalny produkt marki, bestseller, zdobywca wielu nagród, między innymi jednej od strony Naturally Curly w 2018 roku. Nanotechnologia, połączenie protein pszenicy z polimerami, uszczelnia powłokę włosa, tworzy wokół niego lekką otoczkę, która rozszerza się i kurczy wraz ze zmianami temperatury i wilgotności, dzięki czemu zapewnia elastyczne utrwalenie loków bez względu na pogodę.

  • Opakowanie: Występuje w kilku rozmiarach, ja mam najmniejszy, idealny do testów. Po naciśnięciu nakrętki od góry pojawia się niewielki otwór, przez który sprawnie wypływa żel. Kolory opakowania są biało czerwone.
  • Zapach: Nie wiem czym dokładnie pachnie ten produkt, jest lekko kwiatowy, woń jest przyjemna i nienachalna, lekko utrzymuje się po myciu.
  • Konsystencja: Bardzo lejąca, podobna do fioletowego Curl Keepera, trzeba uważać, żeby nic nie skapnęło. Nalewam trochę produktu w dłoń i przesuwam po niej całe pasmo, a dopiero potem wygniatam włosy. Żel jest śliski w dotyku, trochę jak płyn do mycia naczyń.
  • Skład: Jest proteinowy i to bardzo, bo posiada małe cząsteczki białek. Proteiny mogą dawać objętość spotęgowaną obecnością humektantów, nie widzę tu typowych emolientów, choć Polyquaterania mogą troszeczkę spełniać taką funkcję. Generalnie produkt proteinowo humektantowy, ale mimo tego mnie nie puszy. Skład jest długi, całkiem w porządku, chociaż ma parę brzydkich konserwantów, których być może ludzie w ciąży będą się wystrzegać. Żel jest cg, ale tylko dla tych nierestrykcyjnych, gdyż Polyquat-28 może tworzyć nadbudowania.

Aqua (Water)- woda

Butylene Glycol– humektant, kondycjoner, konserwant, zmiękcza, wygładza, nośnik substancji aktywnych, promotor przejścia

Polyquaternium-28- antystatyk, zmiękcza włosy, skórę, wygładza, chroni przed wysuszeniem, nadaje blask, nadbudowuje się

Sericin– serycyna, klej jedwabny, biało wyizolowane z nici jedwabnej, zawiera wiele reszt seryny, ma zdolności antybakteryjne

Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract– ekstrakt z rumianku, łagodzi i regeneruje, może rozjaśniać włosy

Actinidia Chinensis (Kiwi) Fruit Extract– ekstrakt z kiwi, zwiera wiele minerałów i witamin, odżywia skórę, przyspiesza procesy gojenia, reguluje porocesy wydzielania sebum, tonizuje, przeciwitleniacz

Lawsonia Inermis (Henna)  Extract- ekstrakt z lawsoni bezbronnej, henny, działanie przeciwłupieżowe, stymuluje wzrost włosów, pobudza cebulki, kondycjonuje i odbudowuje włosy, zawarta w odżywkach nie farbuje, jednak jako proszek barwi na czerwono

Wheat Amino Acids– aminokwasy pochodzenia pszenicznego

Hydrolyzed Wheat Protein/PVP Crosspolymer- związek powstały z połączenia hydrozowanych protein pszenicznych i PVP, tworzy film, kondycjonuje

Tocopheryl Acetate- witamina E, przeciwutleniacz, konserwant, substancja ochronna, przeciwstarzeniowa, łagodząca

Retinyl Palmitate- Palmitynian retinylu, proretinol, w skórze przekształca się do retinolu, czyli wit. A, ma właściowości przeciwstarzeniowe, odmładzające, przeciwrodnikowe

Panthenol– pogrubia, nawilża, wzmacnia, nabłyszcza włosy, przyspiesza gojenie ran, koi skórę po poparzeniach

Polyquaternium-7 – kondycjonuje włosy, zapobiega tworzeniu się kołtunów, matowieniu i uszkodzeniom

Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride – antystatyk tworzący na włosach ochronną powłokę, dodatkowo ma również właściwości odżywcze, wygładza, wzmacnia włosy, ułatwia rozczesywanie

Behentrimonium Chloride- delikatny detergent, kondycjonuje, wygładza, zmiękcza włos

Cetrimonium Chloride- emulgator, detergent, konserwant

PEG-60 Almond Glycerides Glycerin- tutaj chyba zapomnieli dać przecinek i są to dwa różne składniki: 

PEG-60 Almond Glycerides- oczyszcza skórę i włosy, substancja pianotwórcza, emulgator, emolient

Glycerin– gliceryna, humektant, dobry dla nawilżenia skóry, jak i włosów

PPG 26-buteth-26– humektant, substancja konsystencjotwórcza, antystatyk, emulgator, składnik kompozycji zapachowych, może drażnić

PEG-40 Hydrogenated Castor Oil- emulgator, surfaktant, może uwalniać dioksyny, niezalecany dla dzieci i kobiet w ciąży

VP/DMAPA Acrylates Copolymer- kopolimer, utrwala fryzurę, jest substancją żelującą, nadaje kosmetykowi lepkości,

Hydroxyethylcellulose– zagęstnik, zwiększa lepkość kosmetyku, substancja filmotwórcza

Potassium Sorbate- konserwant

Disodium EDTA – konserwant, chelator, regulator lepkości

Hexylene Glycol- emulgator, rozpuszczalnik substancji zapachowych i aktywnych, nawilża, myje, konserwuje, substancja zapachowa

Caprylyl Glycol– emolient, humektant, nośnik substancji odżywczych, promotor przejścia wgłąb skóry

Ethylhexylglycerin– konserwant, humektant

Phenoxyethanol- konserwant, niebezpieczny dla kobiet w ciąży

Parfum (Fragrance)- perfumy, substancje zapachowe

Alpha-isomethyl ionone- substancja zapachowa, potencjalny alergen

Benzyl Benzoate- substancja zapachowa, antyodorant, konserwant, może powodować alergie, niewskazany dla ciężarnych

Benzyl Salicylate- składnik kompozycji zapachowych, filtr przeciwsłoneczny

Butylphenyl Methylpropional- substancja zapachowa

Citronellol- składnik kompozycji zapachowych, imitujący zapach róży i geranium

Hexyl Cinnamal- substancja zapachowa

Hydroxycitronellal- substancja zapachowa

Limonene- substancja zapachowa

Linalool- substancja zapachowa, maskująca, dezodorująca

Humektanty Emolienty Proteiny Wyciągi roślinne

  • Działanie: Uwielbiam ten żel, daje świetną definicję, sprężystość i objętość, a wszystko dosyć mocno utrwalone <3 Producent pisze, że ma wygładzić i definiować, jednak dla mnie przez obecność protein nadaje także nieziemską objętość, jeśli z nim przesadzić, może zrobić na głowie puch, tym bardziej, że jest dosyć humektantowy. Pomimo rzadkiej konsystencji dosyć mocno utrwala, stosowany solo nawet nie wymagał ode mnie dodania Syossa. Przed nałożeniem żelu dobrze dać na podkład coś emolientowego typu Cantu Aktywator. Kosmetyk zrobił na mnie na tyle duże wrażenie, że ledwo załapał się na zostanie hitem 2019 roku, bo zaczęłam go testować dopiero w grudniu (na podium oczywiście zaraz za żelem Camille Rose (klik)).

Efekty

      Za pierwszym użyciem chciałam zobaczyć działanie żelu solo, więc połączyłam go tylko z Cantu Aktywatorem. Głowę umyłam Cantu Co-wash, następnie dałam Barwę Jajeczną, spłukałam, po czym naniosłam Cantu Aktywator i żel Ouidad. Zdziwiłam się, że żel tak mocno trzyma włosy, jak na pierwsze użycie naprawdę fajny i trwały efekt.

     Kolejnym razem chciałam go użyć w stylizacji peh. Włosy naolejowałąm olejem Anwen pracaxi, następnie umyłam Cantu Co-wash (klik), jako odżywkę położyłam Camille Rose Naturals Curl Love Moisture Milk. Do stylizacji użyłam mojego ulubieńca Camille Rose Whipped Butter (klik) jako e, Kinky Curly Custard (klik) jako h i żelu Ouidad jako p. Po peh-owej stylizacji z fal zrobiły się ładne mięsiste rulony, lewa strona oczywiście gorsza, ale to u mnie norma.

     Trzecią stylizacją chciałam sprawdzić jak żel radzi sobie w połączeniu z kremem tej samej marki i z tej samej serii. Przed myciem użyłam Barwy Jajecznej, zmyłam ją Cantu Co-Washem, następnie nałożyłam krem Ouidad Featherlight Styling Cream, na to testowany żel Ouidad. Tutaj niestety efekt okropny, myślę, że było za lekko, krem również jest proteinowy i zamiast objętości powstało siano. Tego dnia nawet fotki kiepskie wyszły, bo musiałam je robić rano przed pracą, a słońce wtedy wstawało jakoś o 10:30.

     Ostatnia próba to sprawdzenie jak Ouidad będzie się sprawował w połączeniu z moimi ulubieńcami, chociaż bałam się, że proteiny w połączeniu z Syossem to może być już za twardo i sztywno. Całe szczęście jednak się myliłam, dzięki temu połączeniu powstał u mnie ghd wszechczasów. Przed myciem nałożyłam Proteinową Magnolię, zmyłam ją szamponem Anwen do suchej skóry, następnie nałożyłam Emolientowy Irys. Do stylizacji na pierwszy ogień poszedł Cantu Aktywator, później Ouidad, a na koniec kapeczka Syossa Men Power Hold. Po publikacji tego efektu na Instagramie dostałam masę komplementów, pytaliście co to za kosmetyk, żel tak mocno podkręcił włosy i nadał objętości, że część myślała, że ścięłam włosy 😀

     Co sądzicie o tym kosmetyku? Dla mnie bomba, najlepszy spośród wszystkich proteinowyuch żeli jakie stosowałam. Niestety ciężko dostępny w Polsce i dosyć drogi. Marzyłam o jego testach i na Amazonie udało mi się nabyć zestaw podróżny za zaledwie 5$! Jeśli będziecie kiedyś widzieli podobną ofertę, albo będzie za granicą to koniecznie go wypróbujcie. Ja będę polować na licytacjach, chciałabym mieć małą buteleczkę w zapasie, kiedy będę chciała mieć ghd 🙂 Obecnie można go nabyć za pomocą strony Lookfantastic 🙂

     Zapraszam także do obserwacji mojego konta na Instagramie, gdzie czasami pokazuję swoje włosingi, obserwacji YouTube, oraz polubienia strony na Facebook’u, gdzie informuję o wyprodukowaniu nowego wpisu 🙂

5 thoughts on “Ouidad, Advanced Climate Control Heat and Humidity Gel- złoty Graal 2019!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *