Myjadła JessiCurl
Marka przygotowała dla Nas dwa myjadła, jedno w postaci łagodnego szamponu, a drugie balsamu myjącego.
Gentle Lather Shampoo
Dla założycielki firmy Jessicurl mycie głowy tradycyjnym szamponem zawsze było bardzo traumatyczne. Włosy po myciu bywały kilka dni spuszone, a skalp był podrażniony i suchy. Pod wpływem złych myciowych przeżyć postanowiła skomponować łagodny szampon, który będzie przyjazny skórze, oraz włosom.
- Zapach: Próbki dostałam bezzapachowe, więc szampon pachnie hmm… kosmetykowo, neutralnie, czyli tak jak lubię! Dostępne są także zapachy Citrus Lavender, oraz Island Fantasy (każdy z produktów od JessiCurl występuje w tych trzech opcjach). Miałam także okazję wąchać Citrus Lavender i jest naprawdę fajny, naturalny cytrynowo- lawendowy.
- Konsystencja: Jak przeciętny szampon, lekko gęsta, po rozprowadzeniu po skalpie dobrze się pieni, daje kremową pianę.
- Skład: Podoba mi się! Jest krótki i prosty. Nie zawiera dodatków w postaci olejów, ani humektantów (panthenol gdzieś na końcu, nie liczę go), więc będzie świetnym “łagodnym rypaczem” do oczyszczenia włosów z silikonów rozpuszczalnych w łagodnych detergentach. Brak dodatków sprawia, że nie będzie obciążał włosów cienkich, rzadkich, skłonnych do przyklapu. Ma Cocamidopropyl Betaine, która może niektórych uczulać.
Aqua (Water)- woda
Decyl Polyglucose- łagodny niejonowy detergent
Cocamidopropyl Betaine- surfaktant, detergent uważany za mniej drażniący, często używany przy szamponach low-poo
Sodium Cocoyl Isethionate- bardzo delikatny detergent dający kremową, łagodną pianę
C 12-15 Alkyl Benzoate- emulgator, konserwant
Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride – antystatyk tworzący na włosach ochronną powłokę, dodatkowo ma również właściwości odżywcze, wygładza, wzmacnia włosy, ułatwia rozczesywanie
PEG 150 Pentaerythrityl Tetrastearate- emulgator, nadaje kosmetykom biały kolor, zagęszcza żelowe kosmetyki myjące
Panthenol– pogrubia, nawilża, wzmacnia, nabłyszcza włosy, przyspiesza gojenie ran, koi skórę po poparzeniach
Diazolidinyl Urea- konserwant
Iodopropynyl Butylcarbamate- konserwant
Humektanty Emolienty Proteiny Wyciągi roślinne
- Działanie: Szamponu używa się przyjemnie, zostawia włosy czyste, wręcz lekko skrzypiące, fajna sprawa jeśli używa się lekkich silikonów w swojej pielęgnacji. Dla mojego atopowego łba raz na miesiąc jest spoko, ale częściej mógłby przesuszyć sklap, dla normlanej skóry głowy powinien być okej. Włosy po nim są lekko tępe w dotyku, trzeba nałożyć odżywkę po jego użyciu. Możecie go dostać m.in tutaj.
Hair Cleansing Cream
Ta odżywka do mycia została stworzona z takich samych pobudek jak myjadło zrecenzowane wyżej, jednak jest jeszcze bardziej łagodne.
- Zapach: Tak jak wyżej, próbka bezzapachowa, bardzo lubię bezzapachowe kosmetyki, są mniejsze szanse na jakiekolwiek podrażnienia.
- Konsystencja: Bardzo wodnista, trzeba uważać przy nakładaniu, bo część ścieka po rękach, delikatnie się pieni.
- Skład: Podobny do myjadła wyżej, jednak wzbogacony gliceryną i olejem awokado, które otulą naprawdę wrażliwe i suche skalpy. Uważać powinny głowy skłonne do przyklapu. Dodatkowo, w porównaniu z myjadłem wyżej miejscami zostały zamienione dwa detergenty Sodium Cocoyl Isethionate i Cocamidopropyl Betaine, w tej wersji łagodniejszy detergent jest wyżej w składzie. Lista składników tego produktu jest krótka (i bezzapachowa), jeśli zdecydujecie na wersję z jakimś aromatem, to na końcu będą się znajdować substancje zapachowe.
Aqua (Water)- woda
Decyl Polyglucose- łagodny niejonowy detergent
Sodium Cocoyl Isethionate- bardzo delikatny detergent dający kremową, łagodną pianę
Cocamidopropyl Betaine- surfaktant, detergent uważany za mniej drażniący, często używany przy szamponach low-poo
Glycerin– gliceryna, humektant, dobry dla nawilżenia skóry, jak i włosów
Persea Gratissima (Avocado) Oil– olej awokado
Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride – antystatyk tworzący na włosach ochronną powłokę, dodatkowo ma również właściwości odżywcze, wygładza, wzmacnia włosy, ułatwia rozczesywanie
Behentrimonium Methosulfate – delikatny detergent, kondycjonuje włosy
Cetearyl Alcohol– zagęstnik, emolient
C 12-15 Alkyl Benzoate- emulgator, konserwant
PEG 150 Pentaerythrityl Tetrastearate- emulgator, nadaje kosmetykom biały kolor, zagęszcza żelowe kosmetyki myjące
Diazolidinyl Urea- konserwant
Iodopropynyl Butylcarbamate- konserwant
Humektanty Emolienty Proteiny Wyciągi roślinne
- Jest to łagodne myjadło z substancjami nawilżającyni i natłuszczającymi, jednak mimo to, wciąż czuję w nim szamponowatość. Dobrze myje skalp i włosy, ale jest mało wydajne, dobrze, że oprócz próbki miałam jeszcze pełnowymiarowe opakowanie, bo ona sama by mi nie wystarczyła. Uczucie na skalpie pozostawia podobne jak po Gentle Lather Shampoo, myślę, że u niektórych może pozostawić uczucie niedomycia przez swoją łagodność. U mnie ładnie wszystko domywał, ale wolę bogatsze, cięższe składowo myjadła. Możecie go dostać tutaj.
Jesteście fanami tej marki? U mnie niestety szału nie robi, ale obserwuję, że wiele fal uwielbia tę Jessicurk. Jeśli jesteście ciekawi to tutaj znajdziecie recenzje ich olejów 🙂
Zapraszam także do obserwacji mojego konta na Instagramie, gdzie czasami pokazuję swoje włosingi, obserwacji YouTube, oraz polubienia strony na Facebook’u, gdzie informuję o wyprodukowaniu nowego wpisu